Jak wejść na wulkan Teide. Najwyższy szczyt Teneryfy

Będąc na Teneryfie i nie wejść na wciąż aktywny wulkan Teide, który jest najwyższym szczytem Hiszpanii 3718 metrów n.p.m. To jest jak być w Hiszpanii i nie spróbować tapasów. No ale do rzeczy w tym wpisie postaram się podzielić najbardziej praktycznymi wskazówkami jak wejść na szczyt Teide. A sposobów jest wiele.

Informacje Praktyczne – Pozwolenie na wejście

Zacznę od najważniejszego czyli od pozwolenia. Ponieważ Teide położony jest w Parku Narodowym ale żeby wejść na sam jego szczyt trzeba oficjalnie dostać pozwolenie.

Władze Parku, wydają na dzień około 200 pozwoleń, a w 2023 roku można składać aplikację o dodatkowe 50 pozwoleń, dzięki którym można wejść na wschód słońca, jak i 50 pozwoleń aby spędzić zachód na szczycie wulkanu. Bezpośrednie linki znajdziecie na końcu tego rozdziału.

Wniosek o pozwolenie na wejście rozchodzą się bardzo szybko. Szczególnie pozwolenia dzienne. Jak planujecie wjazd na górę kolejką linową to polecam rezerwować wejścia z paromiesięcznym wyprzedzeniem. Jest to lekka loteria bo też nie wiadomo jaka pogoda Wam trafi się dzień odwiedzin.

Żeby nie Was nie odstraszyć to musisz wiedzieć, że na wulkan da radę wejść, a nawet wjechać kolejką. Za kolejką mieści się budynek strażnika Parku, który sprawdza czy macie pozwolenie. Jeżeli nie macie to możecie się pokręcić po szlaku dookoła krateru, wejść na parę punktów widokowych lub ruszyć na szlak schodząc.

Wjazd kolejką w godzinach od 9 do 16.00, a koszt wjazdu to 40 euro. Parking pod kolejką jest bezpłatny.

Na miejscu można płacić kartą, wjeżdżamy wagonikiem mieszczącym 38 osób z poziomu 2356 m n.p.m na 3555 m n.p.m najwyższy szczyt Hiszpanii do Teleferico del Teide i długość wjazdu trwa około 10 minut w jedną stronę.

Dojazd na Pico del Teide

Z mojej strony bardzo rekomenduje auto. Bo sam park jest bardzo ciekawym miejscem.

W końcu jest to jeden z najchętniej odwiedzanych przez turystów Parków w Europie. Posiada mnóstwo miejsc, gdzie możecie się zatrzymać na poboczu i porobić kosmiczne zdjęcia no i jesteście niezależni.

Komunikacją Miejską

z Costa Adeje numer 342 ( z dworca ) – 09.15

z Puerto de La Cruz 348 ( z dworca ) – 09.30

Koszt ok. 8€

Godziny powrotów między 15.00 – 16.00 godziną

Trzecią i ostatnią formą zwiedzenia parku narodowego Teide jest skorzystanie z wielu lokalnych biur podróży. Ceny są różne, zależy jaką formę wycieczki chcecie ale po ich stronie są wszelkie formalności związane z organizacją takiej eskapady. Polecam osobom, które nie czują się pewnie w takich wycieczkach. Biura podróży pomogą Wam z pozwoleniem na wejście na szczyt czy rezerwacją biletu na stacji kolejki liniowej.

Nocne wejście na wulkan Pico del Teide

Najlepsza opcja połączenia przygody z wspinaczką – nie do końca legalna, ale z tego co wiem nikt nie dostał mandatu i jest na to ciche przyzwoleń władz parku. Cały myk, w wejściu na szczyt Teneryfy polega na tym aby zejść z niego przed 9 rano!!. Czyli musicie być za barierkami Teleferico del Teide, gdzie siedzi strażnik i sprawdza wydane pozwolenia przed wspomnianą wcześniej godzina. To samo się tyczy jeśli chcecie wejść na zachód. Wraz ze zjazdem ostatniego wagonika o 16.30. Na górze nikogo nie ma! 

Jak się przygotować?

Przede wszystkim to kondycja. Przypominam tylko, że jest to najwyższy szczyt Hiszpanii, który trzeba zdobyć w nocy. Wszystko zależy też od pogody. Ja akurat miałem bezwietrzną noc ale na górze, już musiałem ubrać czapkę i kurtkę puchową.

Bardzo ważne abyście zabrali ze sobą wodę, czekoladę oraz orzechy. Jak macie doświadczenie w chodzeniu po Polskich Tatrach to bez wątpienia dacie radę.

Pomimo, że szlak jest świetnie oznaczony, ja zawsze pobieram mapę offline z aplikacji mapy.cz

Do przebycia jest : 7,1 kilometra w jedną stronę

Przewyższenie : 1340 metrów

Poziom : Trudny

Wejście na szczyt

Startujemy z parkingu przy głównej drodze „Montaña Blanca”. Parking jest oddalony 2 kilometry od stacji linowej. Jest to bardzo mały parking, który jest szybko zapełniony. Gdy ja parkowałem to już praktycznie nie było miejsca, a była 1.50 w nocy. Tutaj też zaczyna się szlak wejście na Teide.

Sam początek szlaku nie jest trudny. Nie wiało, szeroki szlak i wielka przestrzeń rozświetlana promykiem czołówki. Pierwsze 5 kilometrów jest łatwe, ma zaledwie 376 metrów przewyższenia. Zadyszki dopiero dostaniecie podchodząc pod schronisko Altavista.

Schronisko jest zamknięte. Kiedyś dało się dostać na wulkan rezerwując w nim nocleg, na chwilę obecną jest ono nieczynne. Jak już do niego dojedziecie to na sam szczyt pozostaje jakieś 1,5 godziny marszu.

Zresztą nie ma co wybiegać do przodu bo od tablicy informacyjnej „La Orotava” zaczyna się konkretne podejście na wulkan Teide. Na 1200 metrach podejścia jest 530 metrów przewyższenia. Szlak zaczyna się robić jest wąski i kręty. Nigdy nie zapomnę jak będąc prawie na samym szczycie pod schroniskiem popatrzyłem się w dół i widziałem ciemność, która była rozświetlona małymi czołówkami ludzi, którzy w ciemnościach wyglądali jak latające świetliki. Surrealistyczny widok.

W schronisku krótka przerwa. Jedzonko z nawodnieniem i ruszamy dalej, odcinek też już jest bardziej kamienisty. Im wyżej wchodzicie tym powietrze robi się coraz rzadsze. Ja miałem kryzys jakoś 3530 metrów. Właśnie doszedłem do zbocza wulkanu niedaleko punktu widokowego Fortaleza. Chyba pierwszy raz miałem taką akcję, że wszystko widziałem na niebiesko. Zrobiłem przerwę. Zjadłem i ruszyłem dalej.

Minąłem budynek, gdzie siedzą strażnicy, w nocy jest on pusty z tego punktu jest jeszcze jakieś 200 metrów na sam szczyt. A osoby bez pozwolenia, właśnie przy tym budynku kończą swoją przygodę ze zdobyciem Teide. Ruszam wyżej, w sumie nie pamiętam tego etapu, musiałem być mega zmęczony. Na szczyt dotarłem jakoś 30 minut przed wschodem słońca. Wszechobecny zapach siarki oznacza, że wulkan wciąż jest aktywny pomimo tego, że wybuch ostatni raz w 1909 roku.

Na szczycie znajduję szczelinę, do której wchodzę aby schronić się przed wiatrem, otwieram czekoladę i czekam na wschód wraz z 20 osobami, które tam są i cały czas dochodzą nowi wędrowcy.

Wschód słońca to totalny kosmos na szczycie wulkanu. Góra znajduje się na wysokości 3718 m n.p.m i rzuca cień, aż po horyzont, z którym każdy się stara zrobić zdjęcie. Pierwsze promienie słoneczne rozganiają noc na wyspie odsłaniając po jednej stronie pierzynę chmur. Wspaniały widok. Siedzę tak z godzinę delektując się nim bo powoli dochodzi 9ta i idę w stronę górnej stacji kolejki linowej. Płacę 22€ i zjeżdżam na dół. Jeszcze 2 kilometry do parkingu i jestem w aucie. 

Szczyt wulkan Teide – Podsumowanie

Koszt kolejki na Teide – 40 € dla dorosłych / 20€ dla dzieci –

Bilet w jedną stronę 22€

Czynna od 09.00 do 16.00

Pod kolejką darmowy parking

Link do pozwolenia TUTAJ

I pamiętajcie, jeżeli planujecie wejść na wschód to zdążcie przed 9 rano, jak wjedzie pierwszy wagonik kolejki linowej to już ktoś będzie siedział i sprawdzał czy jest pozwolenie.

Powodzenia! A jak jesteście ciekawi innych miejscówek to zapraszam do sekcji „GÓRY„