Torres Del Paine – co warto zobaczyć ?

Torres del Paine

Trekking w Patagonii to nie  tylko strzeliste wieże Torres i szlak „O” czy „W”.
To również wiele innych wspaniałych miejsc do zobaczenia na obszarze parku zajmującym 2400 km. Trzeci i ostatni wpis na temat parku Torres, przybliży Wam malownicze lokalizacje w Patagonii, które będziecie mogli odwiedzić podczas swojego pobytu na końcu świata.

[Nocleg=”Nocleg na Torres Del Pain” state=”open”]Hotel Las Torres Patagonia, jest najbliżej położonym hotel przy Torres, jedyne 9 km. Za Dwuosobowy pokój można zapłacić w przedziale 300/400€ . Polecam osobom, które naprawdę cenią sobie wygodę. Rezerwacji możecie dokonać pod tym linkiem.[/toggle]

 

 

Dla osób co pierwszy raz tutaj trafiły, niech zajrzą na poprzednie dwa wpisy
„Jak zorganizować wyprawę do Patagonii” i „Trekking na Torres Del Paine”

Mirador Nordenskjold

Jeden z piękniejszych punktów widokowych znajdujących się na masywie Paine (o ile pogoda dopisze) Bardzo miły punkt widokowy, który można odwiedzić jadąc na trekking do Torres Del Paine. Punkt jest bardzo dobrze oznaczony na mapie. Można tam też z łatwością dotrzeć kierując się znakami przy drodze. Warto się tam zatrzymać – widok na pobliską lagunę Nordenskjold jest niesamowity. Punkt oraz kilka zdjęć przedstawiam poniżej na mapie.

Trekking w Patagonii
Idealne miejsce na trekking w Patagonii

Trekking w Patagonii


Wodospad Salto Grande i droga na Cuernos


Był to mój pierwszy przystanek w Parku. Przyjechałem późnym popołudniem. Wiało tak, że aż łeb urywało, dodatkowo byłem przeziębiony więc nie marzyłem o długim trekkingu.
Pod wodospad Salto Grande można dojechać autem lub busem. Dojście z parkingu na ten 15-metrowy wodospad to jakieś 10 minut. Niby wodospad jak każdy, na Islandii widziałem większe, ale to co się tam działo z porywającą przez wiatr wodą to była dla mnie magia. Spędziłem tam z pół godziny po czym poszedłem na kolejny wodospad, który był niecałe 100 metrów dalej.

Wodospad Salto Grande

Miejscówka jest rajem dla fotografów, jeszcze jak traficie na dynamiczną pogodę to już totalny kosmos. Po zrobieniu setek zdjęć na różnych czasach naświetlania udałem się w stronę punktu widokowego Cuernos.

Trekking w Patagonii

Przepiękne widoki na krańcu świata.

Wąski szlak wiedzie pośród spalonych drzew i robi to przepotężne wrażenie.
Byłem tam chwilę przed zachodem późnym popołudniem i nie było żywej duszy.
W pewnym momencie z gęstej warstwy chmur wyszło słońce. Zaczął się taki spektakl, że nigdy go nie zapomnę. Jeżeli jedziecie na zdjęcia lub chcecie udać się na krótki trekking to ta trasa jest obowiązkowa.

Wspaniały zachód słońca.


Punkt widokowy na campingu Lago Pehoe


Przepiękne widoki zobaczycie też na campingu, w końcu położony jest przy brzegu jeziora Pehoe. Bardzo ładny widok jest z północnej części campingu. Tu za stołówką, między krzakami. Dla osób, które marzą o szerokokątnej perspektywie polecam pójść na cypel po lewej stronie. Tylko ostrzegam, że mocno wieje. Miejscówka idealna na zachód słońca. Warunki non stop się zmieniają, chmury przepięknie tańczą na niebie w rytm porywów wiatru.

Trekking w Patagonii
Lago Pehoe na długim czasie naświetlania.


Przy campie jest jeszcze jeden punkt widokowy – „Condor Lockout” – trzeba wejść na pobliską górkę. Trekking zajmuje 45 minut na szczyt. Ja osobiście nie byłem – zabrakło sił na walkę z wiatrem.

Lodowiec Grey


Rekomendowane miejsce na całodniowy wypad o ile wiatr nie chce Was porwać. Można tam dotrzeć autem lub autobusem. Na samym końcu jest Hotel z jadalnią, gdzie możecie się posilić w ekstremalnie wysokich cenach, albo kupić puszkę tuńczyka za 20 zł lub zdechłą kanapkę w tej samej cenie. Szlak jest dość łatwy i przez kolejny wiszący most prowadzi nas na plażę, przy której brzegu pływają kawałki lodu. Ten, kto odwiedził „diamentową plażę” na Islandii, raczej będzie zachwycony.

Lodowiec Grey
Fale wyrzucają kawałki lodowca na plażę.


A ten kto nie był… spędzi najbliższe 30 minut fotografując kawałki kry lodu falujące przy brzegu. W oddali na jeziorze pływają potężne błękitne bryły lodu, które odkruszyły się od lodowca Grey. Sam lodowiec jest wysoki na 30 metrów i szeroki na 6 km. Na półwyspie przy plaży znajduje się świetny punkt widokowy, a jak ktoś chce pod niego podpłynąć, to też istnieje taka możliwość – ze szklaneczką whisky i lodem z lodowca w cenie.

Trekking w Patagonii
Punkt Widokowy.
Trekking w Patagonii
Dryfujące kawałki lodowca Grey.

Odcinek trekkingu pod Lodowiec Grey jest częścią trekkingu pętli „O” lub „W” – ewentualnie ten odcinek można pokonać podczas jednodniowego trekkingu.
Kończąc wpis na temat miejscówek w Torres Del Paine zapomniałem dodać, że mieszka tam mnóstwo alpak, więc nie zdziwicie się czasem stadem sięgającym do 40 sztuk. Wiecie co robić… aparaty w dłoń i zdjęcia.

[ale_toggle title=”Nocleg na Torres Del Paine” state=”open”] Rio Serrano Hotel, jest przeznaczony dla osób, które lubią wypocząć w SPA po całodniowym trekkingu. Za Dwuosobowy pokój można zapłacić z śniadaniem w cenie zapłacimy 230€. Rezerwacji możecie dokonać pod tym linkiem. [/ale_toggle]

 

Trekking w Patagonii – Podsumowanie

Na tym chciałbym zakończyć obszerny wpis na temat Trekkingu w Patagonii. Wydaję mi się, że po przeczytaniu wszystkich trzech wpisów będziecie wiedzieli co Was tam czeka i w jakiś sposób skorzystacie z moich rad, które dla Was przygotowałem.

Wszystkie zdjęcia zrobione sprzętem :

–  Nikon 750 + dwa  obiektywy Nikkor 16-24 i Tamron G2 24-70
– Zestaw filtrów – Marumi Nd2-400 i Marumi ND 1000 – szary
– Statyw – postawiłem na ważący 1,4 kg sprzęt marki Vangurad Veo2 – 265 AB
– Dodatkowo w moim ekwipunku filtr Haidy połówkowy 0.9

Oczywiście każde zdjęcie zrobione w postprodukcji Lightroom/Photoshop.

Torres Del Paine – co warto zobaczyć ?
Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Przewiń do góry