Funzeum w Gliwicach to największe tego typu miejsce Polsce oferująca odwiedzającym zabawę poprzez edukację, genialne pomieszczenia z multimediami, z którymi można wchodzić w interakcję, plac zabaw i mnóstwo kolorowych sal gdzie można wejść w kontakt ze sztuką i przy okazji nastrzelać do woli fotek na Instagram.
Funzeum mieści się w Gliwicach w galerii handlowej Europa Centralna, tuż przy samej nitce autostradyA4 więc dojazd tutaj jest bardzo prosty i szybki. Miejsce parkingowe znajdziecie bez problemu w końcu jest to centrum handlowe. Wracając do „Funzeum” – sam do końca nie wiedziałem czego się spodziewać.
Postanowiłem zrobić moim dzieciom delikatny detox od województwa opolskiego, po którym ich ciągnąłem przez ostatni rok zbierając materiały do książki. Przewodnik już jest gotowy i w sprzedaży, więc jeżeli planujecie pozwiedzać Opolszczyznę, to zapraszam do zakupu najobszerniejszego przewodnika po województwie opolskim. Link zostawiam tutaj.
Wybrałem Gliwice bo są idealnym miastem na jednodniową wycieczkę. Zwiedzenie można połączyć z odwiedzeniem palmiarni, drewnianej radiostacji Gliwickiej, a tuż obok Funzeum znajduje się „Kolejkowo”. Oczywiście możliwości jest o wiele więcej ale wszystko zależy od czasu i ile chcecie wydać.
Funzeum to 4000 metrów kwadratowych rozrywki w galerii. . Proszę pamiętajcie również, że to jest galeria, a na weekendy gdzie wszyscy jeżdżą? No właśnie do galerii.
Dlatego jak macie czas tylko w weekend to polecam albo wczesne godziny albo późne
popołudnie bo wtedy jest po szczycie w centrum handlowym.
Cennik w Funzeum Gliwice
Do muzeum można wejść co 15 minut i lepiej kupić bilety przez internet ponieważ macie 10% taniej.
Bezpośredni link do strony znajdziecie tutaj. Oczywiście możecie też kupić bilety na miejscu, najwyżej poczekacie do 30 minut. Na miejscu są darmowe szatnie tuż przy wejściu, wystarczy schować swoje rzeczy i zabrać kluczyk z szafki.
Funzeum Ceny
Normalny – 49 zł
Ulgowy – 42 zł
Grupowy 42 zł
Dzieci do 100 cm wjazd za free. Serio przy kasie jest namalowana metrówka 🙂
Bilet wstępu obowiązuję przez 3 godziny.
Najlepiej kupić przez stronę internetową bo możecie otrzymać 10% zniżki – minus jest taki, że trzeba kupić na wyznaczoną godzinę.
Zwiedzanie Funzeum
Funzeum składa się z pięciu różnych stref światła i koloru, a każda strefa różni się od siebie. Warto też dodać, że sama idea Fuzeum, została wzięta z muzeum „Team Lab Borderless” mieszczącego się w Tokio, które słynie z nowoczesnych instalacji oraz wystaw multimedialnych. Niektóre sale są bardzo podobne do tych, które znajdują się w Tokio.
Na początku siądziecie w pomieszczeniu, gdzie lektor opowie coś więcej na temat dźwięku i koloru. Po wysłuchaniu wstępu możecie zacząć zwiedzać muzeum światła i koloru. Oczywiście każdy może to robić jak chce i wyjść poza sztywno narzucone ramy zwiedzania ale dla ułatwienia na podłodze znajdują się strzałki z kierunkiem zwiedzania. Jak pokonacie całą trasę to w dowolnym momencie możecie wrócić do instalacji wchodzących w skład wystaw.
Na pierwszy ogień czeka na Was wystawa koloru, każde pomieszczenie jest inaczej pomalowane i z innymi ekspozycjami. Jest to chyba najbardziej selfie strefa pod zdjęcia, zresztą jak widzieliście fotki stąd to właśnie one pochodzą z tej strefy. Chłopakom strefa się bardzo podobała ze względu na żywe kolory w pomieszczeniach jak i dodatki w nich np. ściana pluszaków czy plastry miodu na ścianie. Strefa powinna przypaść do gustu również młodzieży w końcu są tutaj 32 artystyczne instalacje i można puścić wodze wyobraźni.
Kolejną salą jest wystawa „światła”, która moim zdaniem ma najciekawsze pokoje oraz atrakcje dla dzieci. Pozwoli wejść w kontakt ze sztuką – dosłownie Aby wejść do niej potrzebujemy, okularów, które można pobrać od obsługi przed samym wejściem. Będą nam potrzebne bo kolejne pomieszczania nie dość, że są 3D, to jeszcze świecą – jest to strefa fluo3d oświetlana światłem UV i robi mega wrażenie. W tej strefie znajdziecie również kryształową komnatę oraz salę księżycową z planetami i wanną wypełnioną piłeczkami gdzie możecie się wpakować i zrobić kolejną focie. Największe wrażenie na mnie wywarł pokój nieskończoności.
Totalna wizualna miazga. Wszystkie ściany pokoju są w tworzywie lustro podobnym, który odbija 300 zwisających z sufitu lamp na różnej wysokości, które co chwila zmieniają kolor i natężenie. W tym pomieszczeniu spędziliśmy chyba najwięcej czasu.
Kolejną strefą jest strefa „Funzone” czyli plac zabaw dla dzieci z kawiarnią dla rodziców. Ta strefa podobała się Olkowi i Maksowi najbardziej, bawili się tutaj praktycznie godzinę. Miłymi dodatkami tutaj jest np. jest świecące pianino albo strefa z kulkami.
Tuż obok jest wejście do kolejnej strefy „eventowej” Tu też są fajne dla oka instalacje, gdzie można zrobić zdjęcia, no i jest gdzie usiąść, ale niestety nie ma placu zabaw i strefa eventowa w rankingu miodności u moich dzieci zajmuje ostatnie miejsce.
Ostatnią strefą jaką odwiedzimy jest „Rysilandia” i tutaj to był szał. Dostajemy kartę z obrazkiem motylka albo tygrysa do pomalowania. No i dzieciaki malują dane zwierzątko, z którym podchodzą do obsługi.
Ta je skanuje i nasz namalowany pupilek wyskakuje na olbrzymiej ścianie, gdzie chodzi lub lata przez godzinę, bo potem motyw kolorowanek się zmienia. Jak Maks zobaczył, że coś takiego istnieje, to przesiedział kolejną godzinę malując motylki, które zapełniały całą ścianę. Mega się wczuł i bardzo mu się podobało. Sala jest również dobra jak chcecie złapać chwilę oddechu, jest ciszej no i dzieci też się mogą wyciszyć poprzez malowanie odkryć swój dziecięcy świat zwierząt.
Na sam koniec jeszcze zrobiliśmy jedno wielkie kółko dookoła wszystkich stref. Dochodziła już godzina 19 i praktycznie nikogo tutaj nie było, a Funzeum w soboty jest czynne do 21.00
W pozostałe dni od 10.00 do 20.00
Podsumowanie
Funzeum to jedyne tego typu miejsce w Polsce, które ma zachęcać do użycia wyobraźni i wyjść poza sztywno narzucone nam ramy fantazji. Wystarczy czasem dosłownie jedna iskra aby obudzić prawdziwe zainteresowanie i puścić wodze wyobraźni i wyjść do świata koloru i światła.
Wizyta w Funzeum to prawie 4000 metrów kwadratowych rozrywki i edukacji idealne miejsce dla rodzin z dziećmi, gdzie światło pozwoli wejść w kontakt z twoją kreatywnością.. Ja złego słowa powiedzieć nie mogę. Zostawiłem 100 zł za 3 osoby, ale jest to bardzo uczciwa cena za trzy godziny spędzone w środku. Moim chłopakom też się bardzo podobało więc wydajemy werdykt pozytywny i „Przygoda Poleca”