Obłoki Srebrzyste

Obłoki srebrzyste, w skrócie NLC ( noctilcent clouds) są to najbardziej tajemnicze chmury, które występują w atmosferze ziemskiej. Ja je osobiście nazywam pieszczotliwie „Polska Zorzą”.
Obłoki srebrzyste powstają na wysokości 85 km w mezosferze, gdzie temperatura wynosi około – 130 stopni Celsjusza. W Internecie, można znaleźć wiele teorii na temat tego co to jest i jak powstają. Część ludzi wierzy, że są to „wyziewy” silników rakietowych.
Chociaż najbardziej przekonująca jaką znalazłem to, że obłoki składają się z pyłu meteorowego, który jest osadzony w kryształkach lodu. Kryształy te są tak małe i tak przeźroczyste, że przechodzące przez nie światło słoneczne nadaje im charakterystyczny srebrny blask, który możemy podziwiać na niebie.

Kiedy można zaobserwować obłoki srebrzyste?

Sezon, na obłoki zaczyna się w okolicy maja i trwa praktycznie do końca lipca. Można je zaobserwować na północnym horyzoncie z całej Polski. W tym roku były nawet zauważalne ze szczytów Tatr czy z Kotliny Kłodzkiej. Niestety nie ma sprawdzonego radaru, który jak w przypadku zorzy polarnej możemy stwierdzić jej mocy i skali KP w indeksie planetarnym.
Oczywiście są radary, które w jakiś sposób sygnalizują możliwość ich powstania ale nie zawsze są one skuteczne o czym przekonałem się w tym roku. Najlepiej śledzić grupy na facebooku, jak „Z Głową w gwiazdach” lub „Astrofotografia” – tam informacje rzucane przez forumowiczów są najbardziej trafne. Ewentualnie prowadzić obserwację nieba samemu.

Obłoki srebrzyste jak już pisałem zaobserwować można po stronie północne, po zachodzie słońca. Największe szanse na ich złapanie mamy po godzinie 22.00 i mogą trwać nawet do północy. A jak jesteście nocnymi markami, to można także zaobserwować je przed wschodem słońca nawet o 3 rano, o czym świadczy coraz większa ilość wydawanych zdjęć przez różnych fotografów.

Gdzie obserwować Obłoki Srebrzyste ?

Ja w tym roku dwukrotnie wybierałem się na plener do Stobrawskiego Parku, który jest najciemniejszym miejscem w województwie opolskim do obserwacji nieba. Fakt. Wystąpiły obłoki po 23.00 widoczne na horyzoncie ale nie były spektakularne. Największe skupisko zaobserwowałem w centrum miasta tegorocznej lipcowej nocy. W sumie wtedy cały kraj je podziwiał, bo ciągnęły się od północnego zachodu, aż po wschód i ich blask trwał praktycznie przez dwie godziny. Więc tutaj nie ma różnicy czy to jest ciemne miejsce w polu nad rzeką czy centrum miasta. Wszystko zależy od ich skali i wielkości.
Oczywiście łatwiej je zaobserwować i częściej występują w północnej części kraju niż na południu.

Jak się przygotować ?

Przede wszystkim coś na komary. Jak ruszacie w plener to koniecznie się nasmarujcie wszystkim co macie pod ręką, bo naprawdę to robactwo potrafi dać w kość. Co do fotografii – teraz nawet telefonem zrobicie im zdjęcie, lecz jak pragniecie coś ładnego wyrzeźbić, to bierzemy ze sobą aparat i koniecznie statyw. Co do obiektywu. Im Jaśniej tym lepiej, chociaż w tym roku były tak mocne, że ja robiłem zdjęcia na przesłonie 5.6.

Ustawienia są różne ja przeważnie ustawiałem 5.6 , ISO 200 i czas 1 sekunda – zdjęcia wychodziły przepięknie. Co do ich fotografii nie trzeba mieć zbyt rozległej wiedzy fotograficznej jak sami widzicie, wystarczy dać tylko aparat na statyw i wcisnąć spust migawki. I to by było na tyle, zapraszam również do przeczytania wpisów „jak fotografować burzę” oraz „Jak fotografować zorzę polarną”

A ja tymczasem kończę i życzę Wam powodzenia w polowaniu na to nieziemskie zjawisko atmosferyczne.