Kambodża

Tonle Sap – nad jeziorem bez dna

Tonle Sap – Nad Jeziorem Bez Dna Kompleks świątyń Angkoru nie jest jedyną atrakcją turystyczną w miasteczku  Siem Reap. Jest ich tam niezliczona ilość. Oczywiście wszystko zależy od naszej wyobraźni i wolnego czasu, którego ja miałem pod dostatkiem przez chorobę Dawida i nasze przymusowe wakacje w Kambodży. Pewnego razu gubiąc się kolejny raz w zaułkach […]

Zwiedzanie Angkor Wat – krótka historia.

Wizyta w Angkor Wat Było po czwartej rano gdy obudził mnie budzik. Za ponad godzinę czekał na mnie legendarny świt i wizyta w Angkor Wat. Wszystkie czasopisma, przewodniki i zdjęcia, jakie dotychczas widziałem na temat tego miejsca, zachwycały się tym i jest to wydarzenie, które koniecznie musisz w życiu zobaczyć. Ba! Nawet pamiętam jak sam […]

„Ajajaj” czyli diagnoza po Khmersku

W szpitalu Siem Reap Jeszcze tego samego dnia, po zwiedzeniu Pól Śmierci i Toul Sleng wyruszyliśmy w stronę Siem Reap- małego miasteczka na północnym zachodzie Kambodży, które jest bazą wypadową na Świątynie Angkor Wat. Na miejsce dotarliśmy dopiero pod wieczór gdy już było ciemno, więc byliśmy gotowi na naszą rutynę w postaci poszukiwania hostelu, a […]

Tuol Sleng – Więzienie Bezpieczeństwa S-21

Tuol Sleng – Więzienie Bezpieczeństwa S-21 Jechaliśmy z powrotem do centrum ulicami Phnom Penh, tym razem kierowaliśmy się do Tuol Sleng inaczej zwanego „więzienia bezpieczeństwa” S21. Przed rządami Czerwonych Khmerów była to szkoła średnia, która została zmieniona na rozkaz Pol Pota 17 Kwietnia 1975 roku w miejsce przesłuchań, nieludzkich tortur oraz egzekucji tamtejszych więźniów, których […]

Choeung Ek – Pola Śmierci w Kambodży

Choeung Ek – Pola Śmierci w Kambodży Z okazji nowego roku chińskiego czas napisać małe co nieco o Kambodży. Dziś będzie o historii tego kraju oraz o tym co jego ludność przeszła w ostatnich paru dekadach. Temat powtarzający się na innych blogach ale i tak go zrealizuję ponieważ każdy ma swój pogląd na dane miejsce […]

O przejściu granicznym w Kambodży

O przejściu granicznym w Kambodży Moja historia, wielkimi krokami zmierza do szpitala tzn. do końca. Lecz zanim to nastąpi pozostaje jeszcze opisać dość zabawną historię na przejściu granicznym w Kambodży. Lecz zanim przedstawię fakty w chronologicznej kolejności, które będą tak suche niczym kawały Karola Strasburgera w Familiadzie. Więc najpierw będzie trzeba wydostać się z Laosu. […]

Przewiń do góry