Atrakcje dla dzieci w Opolu

W tym wpisie zabieram Was w podróż po atrakcjach w Opolu dla najmłodszych… chociaż znajdzie się też coś i dla tych starszych dzieci. Za namową znajomego, przygotowałem wraz z dwójka testerów w postaci mojej szarańczy Olka i Maksia przewodnik po salach zabaw w Opolu.

Napisałem już wiele wpisów związanych z moim miastem i samym regionem. Mogę nawet stwierdzić, że jak tak dalej pójdzie to wkrótce powstanie mój własny przewodnik po Opolszczyźnie. Pisałem Wam już co robić w „Opolu na weekend”, sugerowałem „Jak spędzać czas w Opolu aktywnie”, w tym roku opublikowałem „Atrakcje do 50 km od Opola”, a ostatni wpis powstał o „Kamionkach w Opolu”. Teraz nadszedł czas na atrakcje dla dzieci w postaci sal zabaw.

Recenzentami wpisu będą moje dzieci, zabierzemy Was do Hop Landii, Odskoczni, Parku Linowego, a na końcu udamy się do Chaty Zagadek. Gotowi? No to zaczynamy.

Przewodnik po Opolskim

 

 

Hoplandia

 

Jak sama nazwa wskazuje będzie dużo skakania. HopLandia mieści się na wylotówce z Opola, na ulicy Jerzego i Ryszarda Kowalczyków 60 w tym samym budynku co „Odskocznia”, o której będę pisał w dalszej części tekstu. HopLandia może się pochwalić, że jest największą salą zabaw w Opolu. Ma aż 1300 metrów podzielonej na 3 różne segmenty.

Już na samym starcie zaraz za szatniami, mieści się Salon Gier. Zmora rodziców, bo trzeba extra dwójki wrzucać. Zawsze jestem przygotowany na coś takiego i daje chłopakom tylko po monecie, na jedną grę. Olek, widać, że starszy coś tam kuma. Obejdzie salę 5 razy, zanim wrzuci swoją monetę do maszyny. Maks, akurat takiego moralnego problemu nie ma. Za to ma coś z hazardzisty bo od razu podbija do maszyny, gdzie można wylosować zabawkę. Oczywiście Maks odziedziczył szczęście po Tacie i nigdy nie udaje mu się wygrać i od razu obraca się z wystawioną ręką do mnie z próbą wyżebrania kolejnej dwuzłotowej monety.

Atrakcje dla dzieci
Salon gier w „Hoplandii”

No ale zostawmy salę gier i przejdźmy do głównego pomieszczenia, w którym znajdują się atrakcje dla dzieci. Ogromna poduszka do skakania, a za nią zjeżdżalnia tubingowa wraz z trampolinami. Wszystkie te atrakcje mają limitowaną ilość dzieci, co moim zdaniem jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Dzieci uczą się cierpliwości, stania w kolejce, rodzice mają czas napić się kawy w kafejce obok no i zmniejsza to szansę na kontuzję naszego dziecka w postaci przeludnienia dzieci na danej atrakcji.

W tym samym pomieszczeniu, mamy poczekalnię dla rodziców, domki dla najmłodszych i parę motorków, na których dzieci zasuwają, także uważajcie na palce u stóp.

 

Atrakcje dla dzieci

Atrakcje dla dzieci
Z cyklu „chłopaki tylko się nie połamcie”

Trzecie i ostatnie pomieszczenie to dmuchany tor przeszkód. Tutaj można się wyszaleć. Na dzieciaki czeka tor przeszkód, zjeżdżalnia i dmuchany rekin, który co jakiś czas zamyka paszczę z dziećmi siedzącymi mu pomiędzy zębami. W tej sali można też zorganizować urodziny i chwilę odsapnąć.

Ceny w HopLandii

1 godzina kosztuje – 20 zł

Proponuję jednak wybrać bardziej opłacalną opcję na 2 godziny – wówczas wyniesie to 27 zł (od poniedziałku do piątku, a na weekend 30 zł).

Dobrze też wygląda kwestia organizacji urodzin dziecka. Są dwie dostępne opcje na organizację w Planie Standardowym i Plan Max.
W cenie standardowym w tygodniu wychodzi 29 zł za dziecko, a w weekend 35 zł
Ale w cenie mamy : 3 godziny zabawy, Box urodzinowy ( których jest, aż pięć ) , szampan i niezbędne talerzyki do dzielenia tortu i jego wszamania. Dodatkowo Solenizant dostaje – dodatkowe 2 godziny Gratis w postaci Vouchera – więc sytuacja win-win.

W Planie Max – praktycznie mamy to samo, co w planie standard, za wyjątkiem prezentu bo dostaje go każde dziecko i jest nim voucher, na dwie godziny w HopLandii. Plan Max w tygodniu kosztuje 49 zł, a w weekendy 55 zł. Co tak czy siak daje 5 godzin w HopLandii, za 11 zł od godziny.  Warto zapamiętać – szczególnie radzę rodzicom co ich dzieciaki mają urodziny w zimie 😛

Oczywiście, prócz skarpetek zabieramy ze sobą maseczki, które nosimy obowiązkowo przez cały czas pobytu. Chyba jest to jedyny minus i uprzykrzenie dla dorosłych. Dzieci mogą szaleć bez masek.

 

 

Odskocznia

 

 

Jak Waszym dzieciom nie starczą 2 godziny na HopLandii, to kolejna atrakcja jest drzwi obok, a nazywa się „Odskocznia”.

Jak sama nazwa miejsca wskazuje to park trampolin. Tutaj jest wjazd od 5 lat, chociaż z tego co się orientuję organizowane są co niedziele zajęcia „Family Time” od 10 do 14.00 gdzie pod opieką rodziców można poskakać z młodszymi dziećmi.

Ja już mając doświadczenie z wrocławskich „Parków Trampolin” wiedziałem co mnie czeka, dlatego wziąłem ze sobą skarpety anty-poślizgowe. Jak nie macie, to możecie się w nie zaopatrzyć na miejscu za 5 zł.

Warto również zapamiętać, że na „Odskocznie” wchodzimy o pełnych godzinach czyli 15, 16, 17 itd. Jedna godzina kosztuje 29 zł , a dwie 49 zł. Oczywiście są jeszcze karnety do nabycia ale to już można sprawdzić bezpośrednio na stronie „Odskoczni”. Moim dzieciom godzina wystarczyła.

atrakcje dla dzieci
Rozgrzewka z instruktorem

Na początek naszej przygody w parku trampolin, mamy szkolenie z jednym z instruktorów wraz z krótką rozgrzewką, którą moje dzieci wzięły na poważenie- tak kręcących biodrami w życiu ich nie widziałem. Po krótkim instruktażu i rozgrzewce każdy robi co chce.

No i w przypadku starszego hitem, było skakanie na gumową poduchę, spędził na tej czynności większość czasu. Młodszy za to nie mógł za bardzo się tam sam wdrapać więc wybrał mini tor przeszkód na równowagę, ze specjalnym wpadaniem do basenu z piankami.

Odskocznie subiektywnie mogę polecić tylko starszym dzieciom. 7 latek jeszcze dawał radę, ale jak chcemy wykorzystać pełen potencjał „Odskoczni” i bawić się na 100% to już raczej zabawa dla starszaków.

atrakcje dla dzieci
Obstawiam, że tutaj Maksio sobie wyobraża, że jest „Flashem” 🙂

Park Linowy „Kanyon”

 

 

Atrakcje dla dzieci przygotowane w Parku Linowym „Kanyon” są unikalne. Niestety park linowy, działa tylko w sezonie wiosenno-letnim.

Co do samego parku. Wielkim plusem jest przede wszystkim lokalizacja, bo mieści się ona praktycznie przy samym Dworcu Głównym, w drodze na Bolko. Świetne połączenie również komunikacją miejską, więc można dojechać z każdego zakątka Opola.

Co do samych atrakcji Parku. Przyznam szczerze, że są to moje pierwsze odwiedziny z dziećmi, ale jakoś tutaj czas spędzam najlepiej. Nie wiem dlaczego ? Może przez zmniejszoną ilość decybeli, które panują w zamkniętym pomieszczeniu, albo przez to, że przez chwilę sam mogę pochodzić po drzewach i pograć w mini golfa, a nie tylko być biernym uczestnikiem od pilnowania dzieci.

Wracając do atrakcji w Parku – dla dzieci, które się boją wysokości i jest to ich pierwszy raz. Została przygotowana lekka trasa siatkowa „Kanioland”. Tutaj dzieciaki nie mają żadnych uprzęży ani szkolenia. Trzy latek bez problemu poradzi sobie z tą trasą. Później można zrobić z dzieciakami snowtubing i minigolf. I człowiekowi uciekają dwie godziny z życia. Ja w tym roku wrzuciłem chłopaków na trasę „Kaktusik”.

atrakcje dla dzieci
Tak wygląda trasa „Kanioland” dla najmłodszych

Obowiązkowo przeszli szkolenie, dostali własną uprząż i poćwiczyli na sucho. 7 – letni Olo, bez problemu dał radę, za to Maksio, na początku, nie ufał zabezpieczeniom i widać, że miał lekkiego stracha ale już godzinę później na siłę go trzeba było wyciągać z Parku. Trasę „Kaktusik” przeszli 3-5 razy – największą frajdę chłopakom sprawiła tyrolka na końcu trasy.

Co do cen – są umiarkowane. Wydaje mi się, że pakiet „junior” na 2 godziny starczy. Kosztuje on 40 zł. Oczywiście, trasy są też dla zaawansowanych Eldorado, Colorado i Dakota.

Sam Park oferuje swoim gościom Elektryczne Auta, skocznie oraz sztuczną krowę do wydojenia 🙂 oraz wiele więcej atrakcji o szczegółach możecie poczytać bezpośrednio na stronie pod tym linkiem.

Krowa, o której wspominałem w tekście

Jak widać na zdjęciu, Olo się elegnacko bawi w parku

 

Chata Zagadek

 

Na początku nie byłem pewien czy iść z dziećmi. Ale dzwonię do Kumpla mówi „Idź będzie fajnie”

Więc pewnego sobotniego popołudnia zacząłem nakręcać dzieciaki na „Chatę Zagadek”.

Zacząłem im opowiadać, że zamykają Nas w pokoju i trzeba rozwiązywać zagadki niczym prawdziwy detektyw aby wyjść z pomieszczenia. Incepcja się udała. Chłopaki się nakręcili i ruszyliśmy.

Chata Zagadek, znajduje się na Barlickiego, zaraz przy fontannie na terenie restauracji Radiowo.

Mały Domek przy płocie, wchodzimy przez furtkę i na pierwsze piętro. Tam siedzi miła Pani, która się Nas pyta czy chcemy odwiedzić pokój : Dziki Zachód, Egipt czy może Dżungle.

Dzieciom wyobraźnia wskoczyła na wyższe obroty i wybrały dżunglę. Zanim zostaliśmy wpuszczeni przeszliśmy szybkie wprowadzenie, gdzie w pokoju znajduje się klucz jakby, któremuś zachciało się siku. No i dostaliśmy do ręki walki-talkie – gdzie wg wskazówek Pani prowadzącej można było się z nią skontaktować tylko trzy razy w celu podpowiedzi.

No i zaczęliśmy naszą przygodę w „Chacie Zagadek”. Chłopaki wytypowali pokój „dźungla” nie wiem czy spodziewali się Anakond czy Krokodyli – ale żadnych nie spotkaliśmy. Na początku, nawet szło nieźle, szukali klucza. Nawet go znaleźli, ale potem zaczęły się matematyczne schody i cały proces wydostania się z pokoju spadł na mnie. Po 30 minutach niestety poległem. Bo dzieci zamiast mi pomóc, stwierdziły że jak mają walkie-talkie to sobie pogadają z Panią.

Pokój Dżungla
Pokój Egipt

I tak to wyglądało. Stary się męczył – a dzieci prowadziły monolog przez walki-talkie 🙂

Jaki z tego morał. Muszę tam wrócić w pewien sobotni weekend ze starszymi chłopakami. Bo miejsce jest bardzo fajne na rozpoczęcie sobotniego lub piątkowego wieczoru.

Cennik i możliwość rezerwacji znajdziecie na stronie „Chaty Zagadek” o tutaj.

Podsumowanie

 

 

Po tych wszystkich skokach, zagadkach i wygłupach – zapytałem się Olka i Maksa, która atrakcja im się najbardziej podobała. Dyplomatycznie oboje odpowiedzieli – wszystkie, atrakcje dla dzieci były super. Jak sami widzicie po zdjęciach i opisie. W każde miejsce można się udać z dzieciakiem w różnym wieku i różnej porze roku.

A nawet jeżeli macie wychodne i zajdzie potrzeba spędzenia aktywnie czasu ze znajomymi to można go zacząć w „Chacie Zagadek” lub w „Parku Linowym”. A wy drodzy czytelnicy co sądzicie ? Jakie są wasze ulubione atrakcje dla dzieci  w Opolu ? 

Atrakcje dla dzieci w Opolu
Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
trackback

[…] Read More […]

Przewiń do góry